Etapy negatywnego myślenia
Jeśli masz problemy z asertywnością, to zapewne problemem jest twój wzorzec myślenia. To on, zarówno nieasertywny, jak i agresywny, przeszkadza w rozwoju. Jeśli choć raz, podejmując działanie pomyślałeś: „Świat traktuje mnie źle”, albo „Nikt mnie nie kocha”, to znak, że nadszedł czas na zmianę myślenia. Jak tego dokonać?
Życie nie jest bajką – musisz zaakceptować ten fakt. Nie znaczy to, że możesz schować się w kącie, albo wciąż występować w roli ofiary. Po prostu zaakceptuj to, że każdemu zdarza się popełniać błędy, każdy ma gorsze dni, każdy kiedyś płacze. Problem pojawia się wówczas, kiedy takie złe momenty przedłużają się, a ty wycofujesz się z wszelkich działań nie wierząc w odmianę losu. Pułapką w którą zazwyczaj wpadasz jest też przekonanie, że wszystkie katastrofy spadają właśnie na ciebie dlatego, że nie jesteś nic wart, że jesteś pomyłką, jesteś beznadziejny itd.
Takie zniekształcone poglądy na otaczającą cię rzeczywistość mogą być rezultatem szeregu okoliczności. Nie warto jednak kurczowo trzymać się przekonania, że ciąży nad tobą klątwa, nic ci się nie udaje, bowiem może to stać się samospełniającą przepowiednią. Psychologom udało się wyróżnić kilka etapów takiego popadania w marazm i przyjmowania negatywnej postawy wobec życia, tj.:
- Negatywne myślenie o sobie – przekonanie, że niezależnie od tego, co się dzieje, jest to Twoja wina,
- Wyolbrzymianie problemów – nawet drobne kłopoty, wypadki, czy chwile słabości urastają do rangi poważnych problemów, które zaczynają cię przerastać,
- Egocentryczne spojrzenie na wypadki życiowe – skoncentrowanie na sobie i przekonanie, że: „wszystko co złe spada na mnie”,
- Przekonanie, że życie jest biało-czarne, co znacznie ogranicza twoje wybory,
- Pogląd, że jesteś beznadziejnym przypadkiem, z którym już nic nie można zrobić.
Jeśli w powyższych zachowaniach odnajdujesz siebie, pora podjąć działanie i zmienić swój sposób myślenia!